jak w tym salonie, w klasycznej pepitce. Tę kompozycję rozświetlają żółte elementy, konsekwentnie pojawiające się w całej otwartej strefie dziennej. Ściany w toalecie zostały pokryte małymi płytkami w odcieniu antracytu. Dla przeciwwagi na podłodze położono jasny gres, a wszystkie dodatki są białe
. Oszczędna forma budynku wykończona jasno-szarą fasadą z płyty włókno-cementowej będzie otoczona wysoką zielenią. Architekci przewidzieli też podpory dla roślin pnących, które z czasem mają przesłonić dom od strony zachodniej. Wsparciem dla pnączy będzie siatka z linek stalowych rozpięta na dystansie 20 cm
jasno sprecyzowane poglądy. Dom, który zamierzali wybudować, miał być przede wszystkim przytulny i wygodny dla trzyosobowej rodziny. Miał też naturalnie wtapiać się w okoliczny pejzaż i po prostu wyglądać tak, jakby stał w tym miejscu od wielu lat.
Fot. Joanna Siedlar
Wnętrze domu gospodarze