na co dzień jadło się skromne i tanie. Jak podaje moja wiekowa już ciotka ze śląskiej wsi, żurek gotowało się często, a składał się on z wywaru na kościach, cebuli, kwasu z mąki żytniej i czasem mleka lub kwaśnej śmietany. Żur jadano jednak także od święta. Wtedy zupę gotowało się ba bogato. W domu
do słoiczka i do lodówki - na następny raz a zapewniam, że będzie na pewno!!!
Ja zwykle ciasto chlebowe robię wieczorem i piekę chlebek rano, aby móc nacieszyć nozdrza rozchodzącym się po domu zapachem świeżego chleba.
Piec nieco ponad godzinę w piekarniku 220 stopni i delektować
Kapusta, ryż, cebula, łopatka wieprzowa mielona, pomidory konserwowe, majeranek, marchewka, czosnek, ziele angielskie, liść laurowy, śmietanka kremówka, szczypiorek lub natka pietruszki. Goszcząc ostatnio na imieninach wuja we wsi Gołaczewy, gościom zasiadającym w salce lokalnej
remizy, gminne
zostawic na noc by zmiękło od kremu. U mnie w domu nigdy nie udaje sie plackowi poleżakować w stanie nietkniętym, domownicy wcinają od razu, nawet twardziela. Ja placki rozwałkowuję naprawde cieniutko tak, że wychodzi 5. Im więcej tym lepsze. POWODZONKA:) Ten przepis pochodzi z zeszytu mojej praprababci
